- 2024
- 2023
- 2022
- 2021
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013
- 2012
- 2011
- 2010
- 2009
- 2008
- 2007
- 2006
- 2005
- 2004
- 2003
- 2002
- 2001
- 2000
- 1999
- 1998
- 1997
- 1996
- 1995
- 1994
- 1993
- 1992
- 1991
- 1990
- 1989
- 1988
- 1987
- 1986
- 1985
- 1984
- 1983
- 1982
- 1981
- 1980
- 1979
- 1978
- 1977
- 1976
- 1975
- 1974
- 1973
- 1972
- 1971
- 1970
-
Piosenki
-
Filmy i seriale
-
Programy TV
-
Kreskówki
-
Gry komputerowe
-
Gry i zabawy
-
Jedzenie
-
Moda i uroda
-
Motoryzacja
-
Prasa
-
Wyposażenie domu
-
Wydarzenia
-
Gadżety
-
Osobowości
-
Internet
-
Hobby i kolekcje
Dywan-miasto plus resoraki i do tego bogata wyobraźnia sprawiały, że zwykły dywan zmieniał się w prawdziwe miasto, z policjantami goniącymi oszustów i złodziei, miasto, które tętniło życiem.
Rodzic, który zainwestował w taki dywan dla swojego dziecka, mógł w tamtych czasach spokojnie napić się kawy, przeczytać gazetę czy obejrzeć film w telewizji, a w tym czasie jego dziecko bawiło się małymi samochodzikami w swoim pokoju. Dywan-miasto dawał bardzo duże możliwości i przy odrobinie wyobraźni chłopcy mogli tworzyć własne miasta, gdzie rozgrywały się różne zdarzenia.
Posiadanie takiego dywanu, gwarantowało posiadanie przyjaciół, którzy zbierali się w wakacyjne bądź weekendowe popołudnia, zabierając swoje ulubione resoraki i pokonywali zakręty, skrzyżowania bawiąc się przy tym do samego wieczora. Dywan sprawiał taką frajdę, że niejednokrotnie ojcowie dołączali do swoich pociech i wtajemniczani byli w miastowe życie.
Dywan-miasto to takie GTA, ale w realu. Dzieci lat 90. mogą z czystym sumieniem i dumą powiedzieć, że wychowane zostały na ulicy. Obecnie dywany takie możemy spotkać jeszcze w przedszkolach.
Rodzic, który zainwestował w taki dywan dla swojego dziecka, mógł w tamtych czasach spokojnie napić się kawy, przeczytać gazetę czy obejrzeć film w telewizji, a w tym czasie jego dziecko bawiło się małymi samochodzikami w swoim pokoju. Dywan-miasto dawał bardzo duże możliwości i przy odrobinie wyobraźni chłopcy mogli tworzyć własne miasta, gdzie rozgrywały się różne zdarzenia.
Posiadanie takiego dywanu, gwarantowało posiadanie przyjaciół, którzy zbierali się w wakacyjne bądź weekendowe popołudnia, zabierając swoje ulubione resoraki i pokonywali zakręty, skrzyżowania bawiąc się przy tym do samego wieczora. Dywan sprawiał taką frajdę, że niejednokrotnie ojcowie dołączali do swoich pociech i wtajemniczani byli w miastowe życie.
Dywan-miasto to takie GTA, ale w realu. Dzieci lat 90. mogą z czystym sumieniem i dumą powiedzieć, że wychowane zostały na ulicy. Obecnie dywany takie możemy spotkać jeszcze w przedszkolach.
Komentarze