Telegazeta


Wyposażenie domu
1 osoba pamięta to
Jak wyglądał internet w Polsce w latach 90.? No właśnie tak. Telegazeta to była istna skarbnica wiedzy, tylko, że nie w komputerze, a na ekranach naszych telewizorów. Co można było w niej znaleźć? Dosłownie wszystko! Z racji, że w tamtych czasach łączenie z internetem nie było tak łatwe jak obecnie oraz tak tanie, ludzie żeby dowiedzieć się czegokolwiek, za pomocą pilota uruchamiali w telewizorze telegazetę.

Telegazetę, a tak naprawdę "Teletekst", w grudniu 1988 roku uruchomiła Telewizja Polska.
"Uboga krewna" internetu pozwalała nam na sprawdzenie najnowszych informacji, programu telewizyjnego, wieści ze sportu oraz wyniki meczów sportowych czy pogodę, czyli praktyczne informacje potrzebne w codziennym życiu. Do dzisiaj pewnie większość fanów pamięta numery stron, gdzie można było znaleźć wyniki meczów. Należało wstukać pilotem numer 211, aby wybrać ligę polską i aktualna kolejkę, pod 212 była tabela, a numer wyżej 213 następna kolejka.
Pasjonaci krzyżówek sprawdzali na bieżąco czy pojawiły się już nowe wydania.

Jeżeli myślicie, że tak prosta i mało skomplikowana forma informacji działała bez zarzutu to się jednak mylicie. Często zdarzało się tak, że po wstukaniu numeru np. 600 na ekranie telewizora "mknęło" odliczanie i nie załapywało naszego numeru, i trzeba było czekać od początku.

Dla młodych ludzi w tamtych latach, gdzie, nie jak obecnie erotyka jest na wyciągnięcie ręki, działy
z ogłoszeniami towarzyskimi, czy numery do seks-telefonu, rozpalały wyobraźnię młodzieńca, pomimo tego, że na ekranach widzieliśmy głównie tekst oraz kobietę z pikseli, która równie dobrze mogła przypominać faceta.

Kiedy uruchomiona została telegazeta w Polsce, wiele odbiorników telewizyjnych nie miało jeszcze wbudowanego dekodera teletekstu, jedynie te pochodzące z zachodu wyposażone były w telegazetę, dlatego możliwość "zaszpanowania" przed znajomymi dodawała nam sławy i szacunku.

W przeciwieństwie do internetu, użytkownik nie mógł nic wpisać od siebie, skomentować czy zredagować, pomimo tego telegazeta w latach 90. cieszyła się naprawdę dużą popularnością. Pomimo, że ta forma informacji jest dostępna do dzisiaj, nie jest już tak popularna. Młodzież może jeszcze doświadczyć uroków telegazety, jedynie gdy odwiedza dziadków, którzy jeszcze korzystają z dobrodziejstwa lat 90.

Jeżeli uważacie, że telegazeta jest już bezużyteczna, to w 2001 roku w USA, została uznana za najbardziej wiarygodne źródło informacji w czasie ataków na WTC, ponieważ łącza internetu nie wytrzymywały ilości osób, które w jednym momencie szukały informacji związanych z zamachem.

Komentarze

  • Niezarejestrowany (***.***.227.27) 2017-08-06 05:24:14
    tv do tej pory maja telegazete