30 ton – lista, lista przebojów


Programy TV
1 osoba pamięta to
Bliżej mocniej, teraz! - pierwsza dziesiątka

W czasach kiedy nie było Youtube'a, a o internecie mało kto jeszcze słyszał, w Polsce, aby usłyszeć dobre kawałki muzyczne, ludzie w niedzielne popołudnia zasiadali przed telewizorami, ponieważ na TVP 2 leciał program "30 ton – lista, lista przebojów".

W czasach kiedy muzykę słuchało się jedynie w radio lub na kasetach magnetofonowych, dostęp do najnowszych utworów był znacznie utrudniony. Wtedy też na ekrany polskich telewizorów trafił program muzyczny "30 ton – lista, lista przebojów", który w bardzo przystępny i szybki sposób podsumowywał polski rynek muzyczny i to czego Polacy słuchali przez ostatni tydzień. Program nadawany był w weekendy w porze obiadowej, dzięki czemu cieszył się bardzo wysoką oglądalnością.

W przeciwieństwie do radia, w telewizji mogliśmy również zobaczyć teledyski popularnych zespołów czy wokalistów. Ważnym i mocnym elementem programu była oprawa graficzna, która jak na tamte czasy, można powiedzieć, wyprzedzała je. Oprócz grafiki, widzów przykuwał również lektor, czyli Dariusz Odija, który swoim charakterystycznym głosem i szybkością podawania informacji, zapisał się w pamięci Polaków.

W programie, oprócz 30. najpopularniejszych kawałków muzycznych, mogliśmy dowiedzieć się o najbliższych koncertach, konkursach, najlepiej sprzedających się płytach czy popularności piosenek w stacjach radiowych. Cały program przeplatany był wywiadem z osobistością z branży muzycznej.

Tak jak już podane było wcześniej, niebagatelną rolę w programie miał lektor, który wręcz w nieprawdopodobnie szybki sposób musiał przedstawić najważniejsze informacje dotyczące danego utworu, który prezentowany był jedynie przez 30 sekund. Wielu ludzi denerwował fakt, że nie były puszczane całe piosenki, ale producenci bronili się ograniczonym czasem antenowym. Lista miała jeszcze jedną zaletę, mianowicie utwory puszczane w programie nie były na ogół słyszalne w głównych rozgłośniach radiowych.

Komentarze