- 2024
- 2023
- 2022
- 2021
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013
- 2012
- 2011
- 2010
- 2009
- 2008
- 2007
- 2006
- 2005
- 2004
- 2003
- 2002
- 2001
- 2000
- 1999
- 1998
- 1997
- 1996
- 1995
- 1994
- 1993
- 1992
- 1991
- 1990
- 1989
- 1988
- 1987
- 1986
- 1985
- 1984
- 1983
- 1982
- 1981
- 1980
- 1979
- 1978
- 1977
- 1976
- 1975
- 1974
- 1973
- 1972
- 1971
- 1970
-
Piosenki
-
Filmy i seriale
-
Programy TV
-
Kreskówki
-
Gry komputerowe
-
Gry i zabawy
-
Jedzenie
-
Moda i uroda
-
Motoryzacja
-
Prasa
-
Wyposażenie domu
-
Wydarzenia
-
Gadżety
-
Osobowości
-
Internet
-
Hobby i kolekcje
Intensywny smak, niska cena i mała ilość chrupek w jednej paczce. Tak najkrócej można opisać kultowe w drugiej połowie lat 90. chrupki Maczugi.
Jedni uważali, że są niejadalne, inni, że wyjątkowe, no i bardzo tanie. Wystarczyło 45 groszy, aby móc delektować się smakiem Maczug. Wszystkie szkolne sklepiki, aż "uginały" się od ilości paczek tej przekąski, ponieważ to głównie w takich miejscach, chrupki były najbardziej pożądanym towarem, tuż obok oranżady.
Oczywiście z czasem zaczęły pojawiać się nowe wersje Maczug, jednak te najbardziej kultowe, produkowała firma Star Foods. Każdy pamięta chrupki o smaku keczupowym lub majonezowym. Jeżeli w szkole nie było sklepiku, trzeba było biec do najbliższego sklepu spożywczego. Z uwagi na małą ilość chrupek, każdy niechętnie dzielił się z innymi. Najgorsze chyba w tym wszystkich było to, że po zjedzeniu ich, w buzi pozostawał bardzo niekorzystny zapach.
Jedni uważali, że są niejadalne, inni, że wyjątkowe, no i bardzo tanie. Wystarczyło 45 groszy, aby móc delektować się smakiem Maczug. Wszystkie szkolne sklepiki, aż "uginały" się od ilości paczek tej przekąski, ponieważ to głównie w takich miejscach, chrupki były najbardziej pożądanym towarem, tuż obok oranżady.
Oczywiście z czasem zaczęły pojawiać się nowe wersje Maczug, jednak te najbardziej kultowe, produkowała firma Star Foods. Każdy pamięta chrupki o smaku keczupowym lub majonezowym. Jeżeli w szkole nie było sklepiku, trzeba było biec do najbliższego sklepu spożywczego. Z uwagi na małą ilość chrupek, każdy niechętnie dzielił się z innymi. Najgorsze chyba w tym wszystkich było to, że po zjedzeniu ich, w buzi pozostawał bardzo niekorzystny zapach.
Komentarze