- 2024
- 2023
- 2022
- 2021
- 2020
- 2019
- 2018
- 2017
- 2016
- 2015
- 2014
- 2013
- 2012
- 2011
- 2010
- 2009
- 2008
- 2007
- 2006
- 2005
- 2004
- 2003
- 2002
- 2001
- 2000
- 1999
- 1998
- 1997
- 1996
- 1995
- 1994
- 1993
- 1992
- 1991
- 1990
- 1989
- 1988
- 1987
- 1986
- 1985
- 1984
- 1983
- 1982
- 1981
- 1980
- 1979
- 1978
- 1977
- 1976
- 1975
- 1974
- 1973
- 1972
- 1971
- 1970
-
Piosenki
-
Filmy i seriale
-
Programy TV
-
Kreskówki
-
Gry komputerowe
-
Gry i zabawy
-
Jedzenie
-
Moda i uroda
-
Motoryzacja
-
Prasa
-
Wyposażenie domu
-
Wydarzenia
-
Gadżety
-
Osobowości
-
Internet
-
Hobby i kolekcje
Jeżeli masz mniej niż 40 lat, to o gramofonie Bambino mogłeś/aś usłyszeć jedynie z opowiadań rodziców lub dziadków. W latach 70. wujkowie i ciotki bawiły się przy nim na domowych prywatkach, nucąc przeboje Czerwonych Gitar lub Skaldów.
W tamtych latach starsze osoby puszczały na gramofonie Bambino polskie zespoły, jak chociażby wspomniane Czerwone Gitary, natomiast młodzież mogła posłuchać zachodnich wykonawców, których nie puszczano w radio czy telewizji.
Obsługa Bambino była banalna. Podnosiliśmy ramię, nakładaliśmy płytę winylową, opuszczaliśmy igłę w rowek płyty i mogliśmy rozkoszować się ulubionymi dźwiękami.
Starsze pokolenie z nostalgią wspomina sprzęt marki Bambino, który zanim weszły na rynek magnetofony szpulowe, był jedyną możliwością posłuchania dobrej muzyki. Niejedna domówka organizowana była dzięki temu gramofonowi, z którego jakość puszczanej piosenki nie była powalająca, ale przynajmniej człowiek nie musiał być zmuszany do słuchania radia, czy też siedzenia w ciszy.
Bambino było produkowane przez łódzką firmę Fonika.
W tamtych latach starsze osoby puszczały na gramofonie Bambino polskie zespoły, jak chociażby wspomniane Czerwone Gitary, natomiast młodzież mogła posłuchać zachodnich wykonawców, których nie puszczano w radio czy telewizji.
Obsługa Bambino była banalna. Podnosiliśmy ramię, nakładaliśmy płytę winylową, opuszczaliśmy igłę w rowek płyty i mogliśmy rozkoszować się ulubionymi dźwiękami.
Starsze pokolenie z nostalgią wspomina sprzęt marki Bambino, który zanim weszły na rynek magnetofony szpulowe, był jedyną możliwością posłuchania dobrej muzyki. Niejedna domówka organizowana była dzięki temu gramofonowi, z którego jakość puszczanej piosenki nie była powalająca, ale przynajmniej człowiek nie musiał być zmuszany do słuchania radia, czy też siedzenia w ciszy.
Bambino było produkowane przez łódzką firmę Fonika.
Komentarze