Krzysztof Kononowicz


Osobowości
W 2006 roku cała Polska usłyszała o Krzysztofie Kononowiczu, który postanowił wystartować w wyborach na prezydenta Białegostoku. Głosów może i nie otrzymał wiele, ale jego spot wyborczy wywołał nie lada poruszenie w sieci i nie tylko.

Zasada, że jedynie bogate i wykształcone osoby mogą zaistnieć w przestrzeni publicznej, ten mieszkaniec Białegostoku postanowił złamać. Z wykształcenia kierowca-mechanik, w 2006 roku wystartował w wyborach na prezydenta miasta z Podlasia i zajął w nich szóste miejsce z liczbą 1676 głosów.

Prawdziwym hitem jednak okazał się spot wyborczy Kononowicza, który w błyskawicznym tempie był udostępniany i oglądany w milionach odsłon. Co wyróżniało tego charyzmatycznego kandydata? Prosty, chłopski język i obietnica wyborcza, że "niczego nie będzie". Dodatkowo w spotach wyborczych ubrany był w turecki sweter, który również w tamtym okresie przeżywał swój renesans.

Kononowicz stał się tak popularny, że pojawiły się materiały o nim w głównych serwisach informacyjnych w Polsce oraz wystąpił w jednej z piosenek hip-hopowych.

Komentarze